Najczęściej popełniane błędy w makijażu dziennym. Czego unikać?

Czasy, kiedy młode dziewczyny musiały same eksperymentować z kolorowymi kosmetykami już dawno minęły. Obecnie w sieci można znaleźć tysiące tutoriali makijażowych, dzięki którym każda kobieta może stać się prawdziwą mistrzynią make-upu. Ciężko jednak wyzbyć się wypracowanych przez lata nawyków, które wcale nie poprawiają naszej urody, a wręcz przeciwnie – tylko ją przyćmiewają. Błędy w makijażu dziennym można jednak łatwo wyeliminować stosując się do kilku prostych zasad. Zatem od czego zacząć?

Błędy w makijażu: źle dobrany podkład

Jednym z największych wyzwań towarzyszących nie tylko makijażowi dziennemu, ale również wieczorowemu jest dobranie odpowiedniego odcienia podkładu. Kolor fluidu, który nieestetycznie odcina się od reszty naszego ciała wygląda po prostu źle. Co prawda można nieco uratować sytuację rozjaśniając podkład na twarzy korektorem czy umiejętnym konturowaniem, jednak podkład ciemniejszy lub jaśniejszy od naturalnego kolorytu skóry o kilka tonów to już lekka przesada. Jak zatem wybrać odpowiedni podkład? Przed zakupem pełnowymiarowego produktu warto zaopatrzyć się w jego próbki w kilku odcieniach, które wydają się najbardziej zbliżone do naszej karnacji. Należy również pamiętać, że przy opalonej skórze odcień podkładu należy odpowiednio dostosować.

Błędy w makijażu: „panda” pod okiem

Korektor pod oczy to kosmetyk, które nie powinno zabraknąć w naszej kosmetyczce. Produkt o mocnym kryciu zatuszuje sińce pod oczami, a także inne niedoskonałości występujące na powierzchni skóry. Korektorem można również wymodelować kontur twarzy i naprawić szkody, jakie wyrządza nieco za ciemny podkład. Z korektorem pod oczy należy jednak uważać – zbyt jasny odcień spowoduje „efekt pandy”, czyli plamy pod oczami, które wyglądają dosyć komicznie. Aby uniknąć nieestetycznego odcięcia, kolor korektora powinien być o 1-2 tony jaśniejszy niż podkład, a nałożenie go na czole, nosie czy podbródki scali makijaż dzienny w jednolitą całość.

Błędy w makijażu: przerysowane brwi

Nie ma nic gorszego w makijażu dziennym niż przerysowane, wręcz karykaturalne brwi. Trend na mocno wyrysowany kontur brwi minął już kilka sezonów temu, jednak na polskich ulicach wciąż widać zamiłowanie Polek do mocnego ich podkreślania. W makijażu dziennym zdecydowanie lepiej prezentują się delikatnie zaznaczone brwi – wystarczy uzupełnić brakujące włoski kredką lub cieniem, a całość utrwalić transparentnym żelem. Można również pokusić się o użycie pomady do brwi, jednak wymaga to nieco więcej wysiłku i wprawy niż w przypadku innych kosmetyków do stylizacji.

Błędy w makijażu: mocne konturowanie

Konturowanie to jedno z największych odkryć makijażowych – w zaledwie kilka chwil można wysmuklić i wymodelować twarz. Wiele kobiet jednak nieumiejętnie posługuje się kosmetykami do konturowania, nakładając zbyt wiele produktu lub aplikując go w nieodpowiednich miejscach. W makijażu dziennym warto postawić na naturalny blask, ograniczając się do nałożenia bronzera pod kościami policzkowymi i odrobinę na linii żuchwy. Można również zastosować prosty trik z roświetlaczem na grzbietach kości policzkowych i skroniach – kontur twarzy nabiera większej głębi i trójwymiarowego wyglądu. Na co dzień warto jednak postawić na delikatny rozświetlacz bez drobinek, który nie będzie zbyt wyzywający.